CZYTASZ ?! = SKOMENTUJ !
12 komentarzy coś ten tego ? ;>
Znaczy się … na początku mnie zamurowało i nie wiedziałam co
powiedzieć , ale po chwili zaczęłam :
-Czy mi się wydaje , czy ty właśnie w tym momencie zadałeś
to pytanie ?!-Masz racje … dobra ! uznajmy , że nie było takiego pytania !- uciekał od tematu i momentalnie zapadła cisza …
-Nie no cholera jasna ! Co będę się kurwa ukrywał i oszukiwał , że nic mnie do ciebie nie ciągnie ?! Popatrz mi w oczy i słuchaj mnie uważnie , proszę . – wybuchł po chwili ciszy .
Przemek , to ja cię proszę ! Nie raz już ci tłumaczyłam … - Przerwałam mu .
-Ale proszę cię chociaż posłuchaj . Przynajmniej będę wiedział na czym stoję . Bo ja naprawdę od kąt tylko zaczęłem z tobą rozmawiać to czułem , że nie jesteś taka jak inne …
-Czyli jaka ? – znowu mu przerwałam .
-Taka … taka wyjątkowa i niepowtarzalna . Jesteś po prostu sobą i nikogo nie udajesz . Chociażby , że jesteś fanką Unii to ja po prostu czuje , że nie zwracasz uwagi na to kim ja jestem … tak jak i to , że nie pokazujesz się ze mną publicznie tylko i wyłącznie dla szpanu , tak jak bywało z innymi laskami . Gdy tylko widziałem jak się świetnie dogadujesz z Piotrkiem to mnie cholera brała . Ale , gdy pocałowaliśmy się ten pierwszy raz od razu sobie coś uświadomiłem . Paula … - tłumaczył leżąc koło mnie na łóżku .
-Ja naprawdę nie wiem . Nie chciałabym cię stracić , gdyby nam nie wyszło i również nie chciałabym aby cię do siebie zrazić . Z jednej strony wiem , że byłabym zazdrosna o każdą dziewczynę z którą masz styczność , ale nie wiem czy jestem odpowiednią dziewczyną dla ciebie . – odpowiedziałam .
-Ja sobie bez ciebie na tą chwilę życia nie wyobrażam – powiedział i odgarnął mi włosy za ucho .
-Na tą chwilę !? – spojrzałam się na niego .
-Dziwnie to zabrzmiało … w ogolę nie wyobrażam sobie życia . Od czasu kiedy się spotkaliśmy i zaczęliśmy spędzać ze sobą jak najwięcej wolnego czasu naprawdę znasz mnie lepiej niż niejedna osoba , która szła ze mną przez całe życie – gdy tylko to usłyszałam wzięłam głęboki oddech i zanurzyłam się w jego ustach , on uśmiechnął się tylko szeroko i odwzajemnił pocałunek .
-Przepraszam , że w takich okolicznościach . Wiem , że dziewczyny wolą coś romantyczniejszego , ale ja już nie mogłem wytrzymać – powiedział gdy tylko rozłączyliśmy nasze usta .
-Może i dziewczyny lubią , ale nie ja – uśmiechnęłam się .
-Czyli twoja odpowiedź brzmi … ? – spojrzał na mnie .
-Sama nie wierzę w to co mówię , bo jeszcze niedawno obiecałam sobie , że nigdy więcej nie zaangażuję się w związek …
-Ale naprawdę nic na siłę ! – powiedział posmutniawszy Przemek .
-No , ale daj mi dokończyć – uśmiechnęłam się .
-Przepraszam … dokończ .
-A więc tak jak mówiłam , nie chciałabym się znowu zawieść . Ale moją odpowiedź znasz i składa się z trzech liter – zaśmiałam się .
-No Paula , bo ci się dostanie za te nerwy które mnie trzymają – zaśmiał się , ale nadal leżał wpatrzony w moje oczy .
-Tak głupku , tak ! – powiedziałam po czym poczułam jak ktoś zaczyna mnie całować .
-Obiecuję .. że , nigdy … cię … nie … skrzywdzę … i że … będziesz … tą … moją … jedną … jedyną do … końca … mego … życia – mówił na zmianę z przerwami całowania .
-Obiecujesz ? – spojrzałam na niego .
-Przysięgam ! – odpowiedział i znowu mnie pocałował .
-Dobra , dobra zobaczymy czy tak naprawdę się spełnią te twoje obietnice – podsumowałam i zaczęłam się śmiać .
Długo nie mogłam się nacieszyć ‘moim chłopakiem’ … jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tego określenia . Jestem ciekawa jak potoczy się dalej … czy nadal pozostanie między nami tak wspaniale ? czy nasze relacje się nie zmienią na gorsze ? a może będzie jeszcze lepiej ? … a co będzie , gdy dostanę się i będę musiała wyjechać do Londynu ? Dręczyła mnie masa pytań , ale zbiegiem czasu się wszystko okaże .
No i tak jak mówiłam , nie mogłam się im długo nacieszyć , bo właśnie ktoś zaczął pukać do drzwi naszego pokoju . Gdy już Przemek je otworzył wszedł do pokoju Piter , który przyszedł nas poinformować , żę całą grupą wychodzimy do jakiegoś klubu . Gdy to przekazał od razu zaczął się do nas jakoś głupio uśmiechać .
-No i z czego ta radość ? – spytałam zdziwiona i również zaczęłam się śmiać .
-A nic , nic … macie 15 minut . Na razie wróbeleczki – tym razem wybuchł śmiechem i wyszedł .
Obydwoje z Przemkiem nie wiedzieliśmy co chodzi . Stwierdziłam , że najwyższa pora iść się ogarnąć i przebrać. A więc wstałam i podeszłam do szafek z celem znalezienia czegoś stosownego .
-No to jak ? tym razem co polecasz ? – zaśmiałam się do Przemka . A on podszedł do szafki , która należała w całości do mnie i również zaczął się przyglądać .
-Zacznijmy od tego , że masz bardzo sexi bieliznę – uśmiechnął się podstępnie .
-Głupek ! nikt ci na nią patrzeć nie kazał ! – odpowiedziałam i pchnęłam go moją piąstką w ramię .
-Mrr , koroneczki . ah i te czerwone – zaczął mnie coraz bardziej drażnić .
-Spadaj ! już cię nie lubię . – powiedziałam udając obrażoną i poszłam w stronę łazienki .
-No śliczna jest , śliczna ! … w pozytywnym sensie to mówiłem – przyciągnął mnie do siebie i szepnął do ucha , na co ja się tylko uśmiechnęłam . Potem wzięłam z szafy ubrania i poszłam do łazienki . Zrobiłam lekki makijaż i delikatnie poprawiłam fryzurę , przebrałam się i wyszłam . Gdzie czekał już na mnie również przebrany Przemek siedzący przed laptopem .
-Mm , śliczna – uśmiechnął się szeroko gdy tylko mnie zobaczył .
-Gdzie ? – spytałam sarkastycznie i obejrzałam się wokół siebie .
-Tu ! –powiedział , podszedł do mnie i pocałował w czubek nosa .
Spakowałam jeszcze to co potrzebne do torebki i mogliśmy już iść . Zeszliśmy na dół gdzie stała już reszta towarzystwa z narzuconymi na siebie kurtkami .Doma pobiegła w moją stronę i mnie przytuliła , i jakby w zbiegu chwili szepnęłyśmy sobie do ucha , że musimy sobie coś ważnego powiedzieć . Chłopcy zgrali się razem i prowadzili do pobliskiego klubu . A my z dziewczynami w świetnych humorach szłyśmy za nimi gadając o wszystkim co tylko się da . Ada i Kaja były naprawdę równymi laskami . Ada nawet się otwarła w ciągu zawierania znajomości . Każda po kolei poopowiadałyśmy sobie o naszych zainteresowaniach i co tylko się da . Kaja była z Tobiaszem już od roku . A Ada z Maćkiem niecałe cztery miesiące . Gdy zaszłyśmy już do klubu wszyscy zajęliśmy miejsce w loży i czekaliśmy za drinkami . Już po drugim drinku , wszyscy poszliśmy podbijać parkiety pomijając Zengiego , który zapoznał jakieś nowe koleżanki przy barze . Tańczyliśmi i tańczyliśmy , wolne najczęściej przypadały parami . Humory nam wszystkim dopisywały . Nie miałyśmy czasu pogadać z Dominiką sam na sam , więc nie dowiedziałam się co chciała mi powiedzieć . Przed 2 stwierdziliśmy , że będziemy się zbierać . Jutro idziemy na stok . Dawno nie jeździłam na nartach , jestem ciekawa jutrzejszego dnia . Po drodze zrobiło mi się strasznie zimno wiec Przemek okrył mnie swoją bluzą . Gdy doszliśmy już do hotelu pożegnaliśmy się na korytarzu z każdym po kolei i udaliśmy się do pokoi . Od razu po wejściu wyciągnęłam z szafy piżame i poszłam do łazienki pod prysznic . Gdy wyszłam już spod prysznica skapnęłam się , że to co uszykowałam zostało na łóżku . Więc owinęłam się ręcznikiem i wyszłam .
-Czy ty chcesz żebym spać w nocy nie mógł ?– uśmiechnął się kusząco Przemek .
-No bo , piżamy zapomniałam – odwzajemniłam uśmiech i sięgnęłam po nią .
-Jak dla mnie to tak możesz zostać – powiedział i podszedł do mnie .
-Jasne , jasne ! chciałoby się . – skwitowałam .
-No jasne , że by się chciało – uśmiechnął się chytrze .
-W snach kochany , w snach – odpowiedziałam , puściłam mu oczko i wróciłam z powrotem do łazienki . Wysuszyłam włosy i poszłam się położyć . Położyłam się koło Przemka na łóżku , a ten zaczął mnie całować po szyi , ustać .
-Nie licz na coś ! – ostrzegłam .
-Idę się kąpać kochanie – posłał mi uśmiech a ja odwróciłam się na drugi bok . Nie chciało mi się czekać za tym głupkiem więc zamknęłam oczy i usnęłam .
* * *
To może tym razem napiszcie w komentarzach
dlaczego , za co
i czemu lubicie czytać tego bloga ? *.*
Jezuuuuu *.* kocham Twój blog, bo jest inny niż wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńa rozdział cudowny! <3
lubię go ponieważ bardzo fajnie piszesz, wymyślasz te wszystkie akcje itp. Nie próbuj nawet przestawać go pisać. ;p rozdział świetny, najlepszy.! czekam na next. ;p
OdpowiedzUsuńja go kocham a nie lubię :D a kocham go za wszystko za to jak piszesz jak toczysz akcje i mm <333 jak najszybciej kolejny ! :d <3
OdpowiedzUsuńno i jednak się zgodziła, to nawet dobrze, oby tylko im wyszło. byle szybko następny.
OdpowiedzUsuńlubię go, a może bardziej uwielbiam bo jest nieprzewidywalny. myślałam, że nie będzie z Przemkiem a jednak ! :)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny :D
Jak słodko :D !
OdpowiedzUsuńczeekam jak najszybciej na nowy ! :)
Kocham twój blog.!!! Świetny rozdział.! Oby szybko był kolejny. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Super wpis!! Czytam każda nową notkę, czekam na kolejną. :D
OdpowiedzUsuńKiedy nowy rozdział.?! Nie mogę się doczekać.! ;)
OdpowiedzUsuńkocham po prostu Twojego bloga <3 dawaj kolejny ; *
OdpowiedzUsuńEkstraa :* kocham
OdpowiedzUsuńnaaaastępne daaaaaaaj! :3
OdpowiedzUsuńnastępny
OdpowiedzUsuńWow, to mnie zaskoczyłaś :P Oczywiście pozytywnie :D Myślałam, że Paula się nie zgodzi jednak, a tu proszę ;) Mam nadzieję, że Przemek dotrzyma obietnicy. Czekam na kolejny i http://just-one-step-closer.blogspot.com/ zapraszam na nowość :)
OdpowiedzUsuńKiedy nowy.? Nie mogę się doczekac.! ;)
OdpowiedzUsuńDawaj już nowy no . !!!!! <3
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydawało, że na razie Paula i Przemek zostaną tylko przyjaciółmi, a jednak nas zaskoczyłaś. Super jak zwykle. Na prawdę fajnie piszesz, a to przekłada się na to, że dobrze się to czyta i strasznie wciąga :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie http://trzymajgaz.blogspot.com/
dodaj już coś bo nie moge tak żyć. ma być dzisiaj i bez dyskusji!!
OdpowiedzUsuńkiedy nowy ? <3
OdpowiedzUsuńjuż mnie denerwujesz tym wstrzymywaniem z następnym, zaraz wyjdę z siebie
OdpowiedzUsuńkiedy kolejny ? już nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuń